Srebrny smok / Autorka: Barbara Sadurska / Ilustracje: Marcin Minor

Recenzja: Mateusz Mrukwa

Wakacje to czas wyjazdów, odwiedzin, obozów i kolonii, jednak nawet najlepiej  zaplanowana podróż może nie dojść do skutku. O tym, jak niesamowite historie mogą rozpocząć się niespodziewaną zmianą wakacyjnych planów, możecie przekonać się, sięgając po książkę „Srebrny Smok” autorstwa Barbary Sadurskiej. Główną bohaterką opowieści jest Matylda,  niesamowita pasjonatka smoków. Nie są jej obce żadne fakty na temat tych stworzeń. Kiedy  jednak planu odwiedzenia smoczej krainy – Japonii – nie udaje się zrealizować, dziewczynka trafia  na tajemniczą wyspę dziadka. Matylda pojawia się w samym centrum fantastycznej, bajkowej  rzeczywistości. Pozornie nudne wakacje zapewniają bohaterce przygody, o których nawet się jej nie śniło.

Sadurska do perfekcji opanowała umiejętność „przyklejania” swoich czytelników do kart  powieści. Dzieci pokochają styl oraz charakter „Srebrnego Smoka”, a rodzice z pewnością docenią wielowątkowość i mądrość, która płynie z tekstu. Jest to niewątpliwie książka, której  treść, a szczególnie przedstawiony w niej obraz przyjaźni i odwagi, poruszą zarówno najmłodszych, jak i nastolatków. Uczy ona  samodzielności oraz indywidualności, prezentuje nowe światy i poszerza horyzonty. Czytelnicy są bombardowani masą historii, legend, podań i wierzeń, co stanowi kolejną wartość dodaną powieści. Zbudowana zostaje też intymna więź między odbiorcą a bohaterką. Poznajemy jej życie oraz  problemy, ale także marzenia czy lęki.

Czcionka, którą wydrukowano tekst, jest dosyć duża, co sprzyja szybkiemu czytaniu, a  prosty język pozwala rozumieć ją dzieciom. Warto również wspomnieć o integralnej części  utworu Sadurskiej, jaką są bogate, pełne detali ilustracje autorstwa Marcina Minora. Dopełniają one treść i perfekcyjnie rezonują z klimatem, w którym utrzymana jest książka. 

„Srebrny Smok” zdecydowanie zasługuje na swoje własne miejsce w domowej  biblioteczce. Jest to powieść, po którą chętnie będą sięgać wszyscy członkowie rodziny i jeszcze  chętniej będą do niej wracać.