Kolumb. Całkiem inna historia / Autor: Artur Domosławki / Ilustracje: Gosia Herba / Wydawnictwo: HarperCollins Polska (dawne Egmont)

Recenzja: Zuzanna Rymarkiewicz

Każdy młody człowiek, ucząc się historii dotyczącej dziejów ludzkich osiągnięć, w pewnym momencie spotyka się z opowieścią o Krzysztofie Kolumbie. Był on kupcem, tkaczem i żeglarzem włoskiego pochodzenia, a jego marzeniem było odkrycie nowej drogi do Indii przez ocean. Wiemy to wszyscy, jeszcze z czasów szkolnych. Jednakże, co jeśli istnieje przeciwna historia od tej przyjętej, przedstawiająca podróżnika jako antagonistę?

Kolumb autorstwa Artura Domosławskiego obrazuje losy Ignasia, który wraz z ojcem- naukowcem zamieszkał w Ameryce. Historia zaczyna się w momencie, gdy chłopiec otrzymuje nadzwyczajną pracę domową związaną ze zbliżającym się świętem patrona. Ma on za zadanie dowiedzieć się czegoś o Krzysztofie Kolumbie.

Początek wydarzeń, związanych z genezą wędrówki Kolumba opowiada Ignasiowi tata, zaś w następnym dniu powinność tą przejmuję Wiatr we Włosach, rdzenny mieszkaniec Ameryki. Opowiada on historię nie odkrycia swojej ojczyzna, a historię, rozpoznania i zrozumienia o ziemii znajdującej się daleko od Europy. Miejsce to, posiada odrębny język, historię i kulturę, a jego mieszkańcy żyli w nim na długo przed przybyciem europejskich żaglowców. Co najważniejsze, jego wersja wydarzeń różni się od tych kanonicznych; mówi o okrucieństwie jakie spotkało jego przodków oraz o tym, jak najazd załogi Kolumba przyczynił się do upadku społeczności rodzimych obywateli Ameryki.

Podjęty przez Domosławskiego temat nie jest łatwy, jednakże w przystępniejszym odczytaniu historii niezwykle pomocne stają ilustracje wykonane przez Gosię Herbę. Rysunki na pozór wydają się proste, lecz artystka zgrabnie przemyciła do nich wiele symboli pokazujących ciemną stronę kolonializmu. Postaci są autentyczne, a wypisane na ich twarzach emocje pozwalają czytelnikowi na jaśniejsze zobrazowanie tonu sytuacji.

Autor, w swojej książce dokonuje redefinicji przyjętych europejskich faktów, gdzie biały europejczyk nie jest już szlachetnym odkrywcą, a najeźdźcą, którym kieruje przede wszystkim rządza pieniędzy. Zachowuje w tym jednak delikatność i dystans, tak aby historia nie stała się osobistym esejem. Postacią Wiatru we Włosach opowiada w empatyczny sposób historię wielu osób, których głosy są zagłuszane i niesłyszalne. Takie naświetlanie problematyki jednostronnych dziejów historycznych jest szczególnie ważne dla młodego czytelnika. Opowiadanie Kolumb z pewnością świetnie się sprawdzi, jako początek nauki o odmiennych kulturach, a sama lektura pobudzi ciekawość dziecka i jego zainteresowanie historią samą w sobie. Słowniczek trudnych wyrazów, nie pozostawi młodego czytelnika w nie wiedzy, zaś krótki quiz utrwali nowo nabyte informację.